Wczoraj na Sądecczyźnie złożył wizytę Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny RP Zbigniew Ćwiąkalski. Późnym wieczorem spotkał się w nowosądeckim starostwie z przedstawicielami samorządów, środowisk prawniczych, zakładów karnych, studentów i mieszkańców...
Wczoraj na Sądecczyźnie złożył wizytę Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny RP Zbigniew Ćwiąkalski. Późnym wieczorem spotkał się w nowosądeckim starostwie z przedstawicielami samorządów, środowisk prawniczych, zakładów karnych, studentów i mieszkańców. Ministrowi towarzyszyli posłowie Ziemi Sądeckiej Andrzej Czerwiński i Witold Kochan. Gospodarzem spotkania był starosta nowosądecki Jan Golonka.
)
)
)
)
Na spotkaniu, w którym wzięło udział blisko osiemdziesiąt osób minister mówił o kształceniu prawników w Polsce, egzaminach aplikacyjnych i funkcjonowaniu notariatów. Zaprezentował propozycję przygotowywanych przez resort zmian w organizacji odbywania kar przez skazanych za przestępstwa pospolite. Nowe rozwiązania dotyczą odbywania kar w dwóch formach: nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczno-użyteczne oraz pracy społeczno-użytecznej.
Formy te, nie są nowymi zasadami odbywania kar, gdzie skazanego zatrudnia gmina lub podmiot gospodarczy. Ministerstwo zamierza odciążyć jednostki zatrudniające skazanych od czynności organizacyjnych, a szczególnie kosztów, jakie w związku z tym ponoszą. Dotychczas związane z tym były niemałe koszty wyposażenia, przeszkolenia i ubezpieczenia skazanego oraz dość złożona procedura. W planach ministerstwa jest przekazanie większości działań organizacyjnych do Zespołu Kuratorskiej Służby Społecznej, która będzie dysponować listą możliwych podmiotów, które mogłyby zatrudniać skazanych, te zaś miałyby prawo skorzystać ze specjalnych ulg podatkowych z tego tytułu. Projekt jest konsultowany z samorzadami oraz środowiskiem gospodarczym, będzie negocjowany także z Ministerstwem Finansów.
)
)
)
)
- Szukamy rozwiązań, aby obniżać koszty odbywania kar, szacuje się, że utrzymanie jednego skazanego kosztuje ok.1500 zł. miesięcznie. - wyjaśniał minister Ćwiąkalski. - Na wolności przebywa liczna rzesza z zasądzonymi wyrokami, dla których brakuje miejsc w zakładach karnych - uzasadniał.
- Nie znaczy to, że zakłady karne zostaną zlikwidowane, nie jest to możliwe, jednakże musimy mieć świadomość, że budowa jednego, średniej wielkości zakładu karnego to koszt około 100 mln zł. - uzasadniał Prokurator Generalny.
Dalej gość odniósł się do propozycji swojego poprzednika, systemu dozoru elektronicznego skazanych. System ten miałby polegać na wyposażaniu niektórych skazanych w specjalną opaską elektroniczną, swoistym GPS-em, który będzie rejestrować wszelkie strefy dozwolonej mu aktywności (obszar domu, dzielnicy, miasta..). Przemieszczenie się poza wyznaczoną strefę będzie każdorazowo sygnalizowane w centrali monitorującej.
- To dobry i tani pomysł w realizacji, jednakże nie jest to rozwiązanie proste, a jego wdrożenie dość kosztowne. Będzie realizowane etapami, na początek obejmie około trzy tysiące osób, a po dalszych trzech latach planujemy objąć tego typu dozorem nad piętnaście tysięcy skazanych - mówił minister Ćwiąkalski.
Na zakończenie gość ustosunkował się do pytań, a także jako osoba pierwszy raz wizytująca Sądecczyznę, został pasowany na honorowego Lacha Sądeckiego, na znak czego starosta Jan Golonka wręczył mu kapelusz lachowski.
)
)
)
)
)
)
Opracowanie: BS
